Przepis dostałem całkiem niedawno, jak byłem z wizytą u mojej babci. Moja matka nazywa to "czarnymi kluskami", ale dla mnie wyglądają raczej na szare. Poza tym, że mają dziwny kolor, bo są z kartofli, mnie bardzo smakowały jak je zrobiłem. Tylko należy pamiętać, żeby były na prawdę małe, takie na jeden kęs i nie więcej.
Składniki:
- kartofle
- mąka pszenna
- sól
Odsączyć dobrze z wody przez drobne sitko albo szmatkę.
Dodać mąki, aż ciasto będzie gęste.
Do młodych kartofli można dodać jajko.
Posolić ciasto i wymieszać.
Zagotować garnek osolonej wody i kłaść z talerzyka, albo łyżeczką, tak aby powstały małe kluseczki.
Jeśli ciasto będzie się rozpuszczało, można dodać mąki kartoflanej.
Robić porcjami.
Gotować każdą porcję przez 3-4 minuty.
Wyławiać łyżką cedzakową, nakładać na talerze, położyć masło, albo polać sosem z mięsa i od razu podawać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz