czwartek, 14 kwietnia 2016

Pikantne naleśniki

Zrobiliśmy takie naleśniki w ramach ostatniej sesji. Jak zazwyczaj nie jestem fanem dodawania szpinaku do ciast, tak tym razem okazało się to być świetną kombinacją. Farszu wyszło nam trochę mało, bo robiliśmy naleśniki z litra mleka zamiast połowy, ale to drobiazg. Polecam

Pikantne naleśniki
Ciasto:
2 szklanki mleka
1 jajko
3 łyżki mąki białej
mąka razowa (ile potrzeba)
sól, pieprz, cukier
olej do smażenia

Farsz:
opakowanie szpinaku (liście)
1-2 ząbki czosnku
250g mozzarelli
250g szynki (opcjonalnie)
chili, sos tabasco
2-3 łyżki oliwy
3-4 dymki
sól, pieprz

Farsz:
Świeży szpinak opłukać i odciąć grubsze ogonki.
Wrzucić na rozgrzany olej rozgnieciony czosnek i lekko przysmażyć (nie przypalić)
Dodać szpinak i podsmażyć.
Doprawić solą, pieprzem, chili i tabasco.
Dymkę pokroić.
Szynkę pokroić w paseczki, a ser w plastry.

Naleśniki:
Wszystkie składniki na ciasto połączyć, mąki razowej dodać tyle, żeby powstało ciasto gęstości śmietany.
Doprawić solą i pieprzem.
Smażyć naleśniki na oleju.
Na każdy naleśnik nakładać usmażony szpinak, szynkę i ser.

Zwinąć w kopertę i jeszcze raz chwilę przesmażyć, lub zapiec w piekarniku.

środa, 23 marca 2016

Babka



Z okazji świąt wielkanocnych oczywiście babka.
Przepis z rodzinnej książki kucharskiej, w związku z czym w bliżej nieokreślonym wieku, bo nie mam fioletowego pojęcia kiedy został zapisany i co się mogło zmienić od tego czasu. Na pierwszy rzut oka jednak wygląda w porządku.
Jeszcze nie próbowałem go wykonać, ale plan jest taki żeby to zrobić z okazji okazji. Potestuję i zobaczymy czy będzie dobre. A jak nie, to następnym razem wpiszę poprawki do niego.

Składniki:
  • 6 łyżek oleju 
  • kostka margaryny 
  • 2 szklanki cukru 
  • 2 szklanki mąki kartoflanej 
  • 6 jajek 
  • 6 łyżek mąki 
  • 1 proszek do pieczenia 
Margarynę z cukrem i olejem utrzeć.
Dodać mąki kartoflanej i wymieszać.
Dodać jajka i mąkę i ponownie wymieszać.
Na koniec dodać proszek do pieczenia, wymieszać i włożyć do pieca.

wtorek, 15 marca 2016

Kluski kartoflane babci Lucynki


Przepis dostałem całkiem niedawno, jak byłem z wizytą u mojej babci. Moja matka nazywa to "czarnymi kluskami", ale dla mnie wyglądają raczej na szare. Poza tym, że mają dziwny kolor, bo są z kartofli, mnie bardzo smakowały jak je zrobiłem. Tylko należy pamiętać, żeby były na prawdę małe, takie na jeden kęs i nie więcej.

Składniki:
  • kartofle 
  • mąka pszenna 
  • sól 
Kartofle obrać, umyć i zetrzeć (ale nie na wiórki, tylko na papkę).
Odsączyć dobrze z wody przez drobne sitko albo szmatkę.
Dodać mąki, aż ciasto będzie gęste.
Do młodych kartofli można dodać jajko.
Posolić ciasto i wymieszać.
Zagotować garnek osolonej wody i kłaść z talerzyka, albo łyżeczką, tak aby powstały małe kluseczki.
Jeśli ciasto będzie się rozpuszczało, można dodać mąki kartoflanej.
Robić porcjami.
Gotować każdą porcję przez 3-4 minuty.
Wyławiać łyżką cedzakową, nakładać na talerze, położyć masło, albo polać sosem z mięsa i od razu podawać.

poniedziałek, 7 marca 2016

Ciasteczka owsiane

Dzień kobiet już jutro, więc jak ktoś chce prezent dla jakiejś ważnej dla siebie kobiety, to proszę:
moje ulubione, hit każdej sesji i imprezy, dopracowane do perfekcji, ciasteczka owsiane.
Smaczne, zdrowe, nie tuczą (tak sobie wmawiam), mają dużo magnezu i witamin.

Składniki na ok 70 ciastek:

Rozpuścić:
250g margaryny
1 łyżka miodu

Suche:
500g szklanek płatków owsianych
1,5 szklanki mąki
0,5 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
łyżeczka soli
wanilia (cukier, zapach, laska, starta)

Mokre:
3 jajka
0,5 szklanki oleju jadalnego (125-150 ml)

Opcjonalnie:
dwie garście suszonych jagódek goji

Wykonanie:
Rozpuścić i przestudzić margarynę z miodem. Wrzucić suche składniki do garnka i wymieszać, Dorzucić mokre, przestudzoną margarynę z miodem i wyrobić. Ciasto ma tyle co się skleić, więc powinno być możliwie gęste.
Zostawić na 20-30 minut, żeby płatki wchłonęły wilgoć. W międzyczasie można rozgrzać piekarnik.
Blachę do ciastek wyłożyć papierem do pieczenia. Z ciasta robić kulki wielkości orzecha włoskiego i spłaszczyć. Układać na blasze w sporych odstępach (po kolejnej próbie- niekoniecznie nawet, jak bardzo urośnie zależy od gęstości ciasta).
Piec do lekkiego zbrązowienia (ok 20 minut przy uchylonych drzwiczkach).
Przełożyć na talerz do wystudzenia.
UWAGI:
  • Najlepsze będą płatki owsiane zwane górskimi, ale błyskawiczne też się nadają.
  • Najlepsza jest mąka pełnoziarnista, ale jakakolwiek działa
  • Ciasteczka mogą się wydawać lekko niedopieczone przy sprawdzaniu, ponieważ będą miękkie, ale jak już zbrązowieją, to trzeba je zdjąć bo zaraz zaczną się przypalać.
  • Przy robieniu ciastek z kakao słabo widać zbrązowienie, więc może pierwsze partie zrobić bez tego dodatku żeby dobrze ocenić czas dla piekarnika

wtorek, 1 marca 2016

Podstawowe przeliczniki w kuchni

Na różnych stronach kulinarnych takie mają, to co, nie będę gorszy.
Na początek i dla porządku- przeliczniki, czyli ile to, kur wagon, dwie szklanki mąki.

Przypominam tylko, że szklanki, kubki, łyżki i łyżeczki produkuje się w wielu formach i rozmiarach, więc trzeba przyjąć poprawkę, że każdy może być nieco inny i mieścić nieco inną dokładną ilość produktu, niemniej średnio wygląda to tak:

“szklanka” ma pojemność 250 ml
“kubek” ma pojemność 300 ml
“łyżka” ma pojemność 15 ml
“łyżeczka” ma pojemność 5 ml
“kostka masła” ma 250 g

MĄKA PSZENNA

1 szklanka = 150 - 160 g
1 kubek= 180 g
1 łyżka = 10 g
1 łyżeczka = 3 g

MĄKA ZIEMNIACZANA

1 szklanka = 190 g
1 kubek= 230 g
1 łyżka = 10 g
1 łyżeczka = 3 g
1 łyżeczka = 3 g

MĄKA KRUPCZATKA

1 szklanka = 210 g
1 kubek= 250 g
1 łyżka = 10 g
1 łyżeczka = 3 g

MĄKA GRAHAM

1 szklanka = 160 g
1 kubek= 180 g
1 łyżka = 9 g
1 łyżeczka = 3 g

CUKIER

1 szklanka = 220 g
1 kubek= 260 g
1 łyżka = 13 g
1 łyżeczka = 5 g

CUKIER PUDER

1 szklanka = 170 g
1 kubek= 200 g
1 łyżka = 12 g
1 łyżeczka = 4 g

MIGDAŁY ZMIELONE

1 szklanka = 110 g
1 kubek= 130 g
1 łyżka = 6 g

ORZECHY WŁOSKIE, LASKOWE, PEKAN ZMIELONE

1 szklanka = 130 g
1 kubek= 150 g
1 łyżka = 8 g

MAK

1 szklanka = 160 g
1 kubek= 200 g
1 łyżka = 10 g
1 łyżeczka = 3 g

KAKAO

1 szklanka = 130 g
1 kubek= 150 g
1 łyżka = 8 g
1 łyżeczka = 3 g

ŚMIETANA KREMÓWKA

1 szklanka = 260 g
1 kubek= 300 g
1 łyżka = 16 g
1 łyżeczka = 5 g

OLEJ

1 szklanka = 230 g
1 kubek= 270 g
1 łyżka = 14 g
1 łyżeczka = 5 g

MIÓD

1 szklanka = 360 g
1 kubek= 430 g
1 łyżka = 22 g

WIÓRKI KOKOSOWE

1 szklanka = 110 g
1 kubek= 130 g
1 łyżka = 7 g

PŁATKI OWSIANE

1 szklanka = 120 g
1 kubek= 140 g
1 łyżka = 6 g

WODA, MLEKO

1 szklanka = 250 g
1 kubek= 300 g
1 łyżka = 15 g
1 łyżeczka = 5 g

DYNIA

1 szklanka pure z dyni = 280 g
1 kubek= 330 g

DROŻDŻE SUSZONE

1 łyżeczka = 4 g
DROŻDŻY ŚWIEŻYCH dajemy zawsze 2 x tyle, co suszonych

PROSZEK DO PIECZENIA

1 łyżeczka= 3 g
SODY OCZYSZCZONEJ dajemy szczyptę na każdą łyżeczkę PROSZKU w przepisie

No, to tyle na tą chwilę, następnym razem będą moje popisowe ciasteczka owsiane.

środa, 24 lutego 2016

Reaktywacja i nowy plan

Ktoś mi niedawno przypomniał o blogu, to w sumie mogę coś napisać.
Ostatnio bardziej się gotowaniem zainteresowałem (jeść każdy musi), a jak się okazało, że to co ja uważam za podstawy to dla niektórych szczyt marzeń, postanowiłem podzielić się jakimiś kuchennymi specjałami...
No dobra, rozpędziłem się z tymi "specjałami". :P
Ot, będzie o tym co mnie ostatnio ciągnie do kuchni.

Na początek krótki disclaimer:
Miewam różne zachcianki kulinarne i szukam przepisów w różnych miejscach. Mam swoją głowę, mam rodzinę, mam rodzinną książkę kucharską, ale mam też internety. Kiedy szukam przepisów rozmawiam z ludźmi, czytam książki, czy zaglądam na blogi kulinarne.
Niestety problem z internetami jest taki, że nie każdy zostawia informacje od kogo wziął dany przepis i czasem ciężko dojść do oryginalnego źródła. A i ja nie jestem bez winy, jako że od dłuższego czasu te przepisy zbierałem sam dla siebie i nie miałem dotąd potrzeby zachowywania sobie źródeł.
Jeśli więc ktoś znajdzie tutaj swój przepis, który jest niepodpisany, bo mam go nie wiadomo skąd, to niech da znać, postaram się coś w tym temacie poradzić.
Z drugiej strony mam też przepisy, których nie wykonałem dotąd (bo cokolwiek), albo z innego powodu nie umiem określić co wyjdzie. Jakby ktoś je przerobił, to też dajcie znać co wyszło.
Będę dźwięczny za pomoc i współpracę.