Dzień kobiet już jutro, więc jak ktoś chce prezent dla jakiejś ważnej dla siebie kobiety, to proszę:
moje ulubione, hit każdej sesji i imprezy, dopracowane do perfekcji, ciasteczka owsiane.
Smaczne, zdrowe, nie tuczą (tak sobie wmawiam), mają dużo magnezu i witamin.
Składniki na ok 70 ciastek:
Rozpuścić:
250g margaryny
1 łyżka miodu
Suche:
500g szklanek płatków owsianych
1,5 szklanki mąki
0,5 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
łyżeczka soli
wanilia (cukier, zapach, laska, starta)
Mokre:
3 jajka
0,5 szklanki oleju jadalnego (125-150 ml)
Opcjonalnie:
dwie garście suszonych jagódek goji
Wykonanie:
Rozpuścić i przestudzić margarynę z miodem. Wrzucić suche składniki do garnka i wymieszać, Dorzucić mokre, przestudzoną margarynę z miodem i wyrobić. Ciasto ma tyle co się skleić, więc powinno być możliwie gęste.
Zostawić na 20-30 minut, żeby płatki wchłonęły wilgoć. W międzyczasie można rozgrzać piekarnik.
Blachę do ciastek wyłożyć papierem do pieczenia. Z ciasta robić kulki wielkości orzecha włoskiego i spłaszczyć. Układać na blasze w sporych odstępach (po kolejnej próbie- niekoniecznie nawet, jak bardzo urośnie zależy od gęstości ciasta).
Piec do lekkiego zbrązowienia (ok 20 minut przy uchylonych drzwiczkach).
Przełożyć na talerz do wystudzenia.
UWAGI:
- Najlepsze będą płatki owsiane zwane górskimi, ale błyskawiczne też się nadają.
- Najlepsza jest mąka pełnoziarnista, ale jakakolwiek działa
- Ciasteczka mogą się wydawać lekko niedopieczone przy sprawdzaniu, ponieważ będą miękkie, ale jak już zbrązowieją, to trzeba je zdjąć bo zaraz zaczną się przypalać.
- Przy robieniu ciastek z kakao słabo widać zbrązowienie, więc może pierwsze partie zrobić bez tego dodatku żeby dobrze ocenić czas dla piekarnika