wtorek, 28 sierpnia 2007

"wędrowny szlak"

Niestrudzony wciąż przed siebie idziesz
Niestrudzony wciąż przemierzasz szlak
By wieczorem przy małym ognisku
Siąść pomyśleć przez chwile cos wart

Hej wędrowcze zapukaj w me okno
Hej wędrowcze chciałbym z Tobą iść
Nie zabierzesz mnie z sobą wiem przecież
Bo samotność kochasz jak ten wiatr

Nie rozumiem Cię wcale człowieku
Czy bez sensu ciągle włóczysz się
Zabierz zabierz mnie razem ze sobą
Może poznam wędrówki twej cel

Brak komentarzy: